Koszt inwestycji finansowanej przez gminę Milicz to ok. 700 tys. zł, z czego dofinansowanie unijne wyniosło ok. 595 tys. zł.

" />

Aktualności

Koszt inwestycji finansowanej przez gminę Milicz to ok. 700 tys. zł, z czego dofinansowanie unijne wyniosło ok. 595 tys. zł.

Nowa ścieżka rowerowa o nawierzchni tłuczniowej została wybudowana od przystanku końcowego ścieżki Grabownica - Milicz - Sułów przy ul. Kolejowej w Sułowie do granicy gminy Milicz i powiatu milickiego za Gruszeczką. Nowa ścieżka dawną trasą kolejki wąskotorowej prowadzi początkowo wzdłuż drogi z Sułowa do Gruszeczki, a przed wsią skręca w las i kończy się przy granicy powiatu. Zwieńczeniem ścieżki jest tablica informacyjna, wiata przystankowa, lampa hybrydowa oraz ławki. Wykonawcą inwestycji kosztującej ok. 700 tys. zł była firma Ćwik z Wińska. Aż 85 proc. wartości inwestycji zostało pokrytych ze środków z dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego. Gmina do inwestycji dołożyła ok. 105 tys. zł wkładu własnego.

Wszystkich przybyłych na uroczystość gości przywitał burmistrz gminy Milicz Piotr Lech. Obecni na otwarciu byli m.in. starosta milicki Krzysztof Osmelak, wójt Krośnic Andrzej Biały, burmistrz Żmigrodu Robert Lewandowski, burmistrz Wołowa Dariusz Chmura, burmistrz Prusic Igor Bandrowicz, wójt Wiszni Małej Jakub Bronowicki, radny Sejmiku Województwa Ryszard Lech, przedstawiciel marszałka województwa Robert Adach, radni Rady Miejskiej w Miliczu: wiceprzewodniczący Stanisław Kuśnierz i Zbigniew Jasiński oraz Jadwiga Janczura, Wiesław Cerazy i Włodzimierz Jacek Świrkowicz, proboszcz parafii w Sułowie ks. Józef Mokrzycki, sołtys Gruszeczki Ewa Adryan, sołtys Sułowa Mariola Góral, sołtys Miłosławic Irena Ratajek, dyrektor biura Stowarzyszenia Gmin Turystycznych Wzgórz Trzebnickich i Doliny Baryczy Marta Kamińska oraz mieszkańcy Gruszeczki.

Burmistrz Piotr Lech podczas otwarcia przypominał, że 2,5-kilometrowa ścieżka rowerowa z Sułowa do Gruszeczka jest ostatnim odcinkiem ścieżki na terenie powiatu milickiego. Poprzez połączenie się ze ścieżkami rowerowymi biegnącymi przez Żmigród, Prusice i Trzebnicę Milicz połączy się z Wrocławiem. – Rola gminy Milicz przy budowie najdłuższej ścieżki rowerowej na Dolnym Śląsku kończy się na tym odcinku na granicy powiatów. Nasze zadaniu przy tym wspólnym projekcie inwestycyjnym zostało wykonane. Ponieważ mój poprzednik na stanowisku burmistrza nie chciał przystąpić do tego projektu, gmina Milicz włączyła się do niego dopiero w 2015 roku. Wcześniej powiat milicki wybudował liczący 20 km odcinek ścieżki od Grabownicy do Sułowa – przypominał podczas otwarcia burmistrz Piotr Lech, wyjaśniając, że nawierzchnia tłuczniowa nowej ścieżki jest najlepszym możliwym rozwiązaniem na terenie leśnym. – Nie będzie takich sytuacji jak w przypadku masy bitumicznej, że korzenie drzew będą niszczyć tę nawierzchnię. Ta zagęszczona nawierzchnia z tłucznia jest bezpieczna, łatwa w naprawie i uzupełnieniu oraz samoczynnie się zagęszcza – zachwalał zastosowaną technologię burmistrz P. Lech.

Po słowach burmistrza nową drogę rowerową poświęcił ks. proboszcz Józef Mokrzycki. Następnie symbolicznego przecięcia wstęgi dokonali: burmistrz Piotr Lech, lider wspólnego projektu budowy ścieżek rowerowych burmistrz Prusic Igor Bandrowicz, przedstawiciel marszałka Robert Adach, sołtys Gruszeczki Ewa Adryan oraz sołtys Sułowa Mariola Góral.

Po uroczystym przecięciu wstęgi goście wsiedli na podstawione przez spółkę OSiR rowery i przejechali się nową ścieżką. Następnie wszyscy udali się do świetlicy wiejskiej w Gruszeczce na poczęstunek, który przygotowali mieszkańcy.

Bartosz Jakubowski

GŁOS MILICZA

fot. Łukasz Gościniak 

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na ten temat...